Poradniki

Pomysł na prezent dla psiarza?

Aby wybrać dobry prezent, nie tylko dla miłośnika psów czy kotów, musisz zrobić małe rozeznanie. Podpytać o zainteresowania, aktualne marzenia i plany. Wyczuć, czy planowana do obdarowania osoba woli produkty z górnej półki, czy jest minimalistą, a może lubi wszystko to, co jest oryginalne i odnosi się do jej pasji. Jeśli już wiesz, że zwierzęta są jednym z silnych punktów, dobrze trafiłeś, czytaj dalej i sprawdź co możemy Ci zaproponować.

Większość psiarzy ma absolutnego hopla na punkcie swoich pupili. W szafie przeznaczoną mają specjalną półkę na psie ubranka, a szufladę wypełnia multum obróżek. I wcale się nie dziwię, bo gdyby nie rozważny pan mąż, i my tonęlibyśmy w stercie psich akcesoriów. Rodzimych firm produkujących obroże i smycze, w ostatnim czasie pojawiło się na rynku bardzo dużo. Każda z nich oferuje inne materiały, przez które można stracić głowę. Zwłaszcza gdy jesteśmy na wystawie psów, one kuszą i wołają z kolorowych stoisk. Są piękne, ale zdecydowana większość z nich nie posiada funkcji samooczyszczenia. I ten argument powstrzymuje mnie przed kolejnym zakupem. Mimo wszystko obroże uzależniają, więc jeśli szukasz prezentu dla psiarza – tak, możesz kupić mu kolejną obróżkę do kolekcji. Ich nigdy za wiele, bo dość często trzeba je prać.

Statystycznego psiarza poznasz po zawartości kieszeni. Nie, nie po grubości portfela. Statystyczny psiarz w kieszeniach kurtki, bluzy, spodni, a także w torebce, zawsze poupychane ma… psie smaczki. Fajnym gadżetem dla psiarza będzie więc saszetka na psie kąski.

Prawdziwego psiarza poznasz też po kłaczkach przyczepionych do garderoby. Dlatego my – psiarze, zużywamy kilometry przylepnej taśmy, nawiniętej na wałek do ubrań. Jeśli Twój mąż albo żona jest gadżeciarzem – wybierz dla niej dizajnerską rolkę, idealną do torebki / saszetki. Z tym prezentem uważaj, bo koleżanka czy kolega mogą go źle odebrać. Ale jako żona pana męża, który już nie ma pomysłów na prezenty, chciałabym dostać taki wałek. Bo mi się podoba. I lubię ładne i praktyczne rzeczy. Pssst. I super wyglądają na zdjęciach na insta!

Wreszcie, prawdziwego miłośnika psów poznasz po kubku. Np. w pracy, w której nie ma jeszcze zwyczaju przychodzenia z czworonogiem, ktoś nowy zaparza ulubiony napój w ceramicznym naczyniu z napisem „Life is better with a Dog” i od razu wiadomo o co można zagadać nowego kolegę. Zwierzęta są lepszym tematem do rozmów niż pogoda! Wypróbowałam!

A jeśli już szafki kuchenne nie domykają się od nadmiaru kubków, jak szuflada pełna psich obróżek, to pomyśl o ekotorbie. O! Taki gadżet zadowoli nie tylko właścicielkę psa, ale także miłośniczkę ekologicznego stylu życia. Bo my ekofreaki nie lubimy plastikowych torebek. Do tej torebki możesz dobrać lusterko – i prezent gotowy.

Dla męskiej publiczności polecam brelok i koszulkę z ulubioną rasą psa lub kota. Z okazji narodzin dzidziusia – body lub śliniaczek. Są urocze!

Jeśli nadal nie wiesz co wybrać:

– dla minimalisty – plakat z kolekcji Art. lub kubek z kolekcji Scandi,
– dla fashionistki i fanki koloru różowego – plakat w kolorze złota lub koszulkę,
– dla taty, kolegi, kolegi brata i małżonka – swojego małżonka lub małżonka koleżanki – dla faceta – brelok i koszulka,
– dla hodowcy – kubek termiczny lub kubek z serii “Kilka psów temu”,
– dla mamy, dziewczyny, koleżanki z pracy – ekotorbalusterko do torebkikubek z uchem w kształcie serca,
– dla ekstremalnie wymagających – zegar,
– dla wszystkich tych i wszystkich innych – etui na telefon i poduszka.

Polecam ja,
PupiLowa Mama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *