
Żółta wstążka przy smyczy – o co tutaj chodzi?
Widziałeś kiedyś psa z żółtą kokardą przy obroży lub smyczy? Nie wiesz po co i dlaczego właściciele przypinają taką ozdobę? Trafiłeś doskonale, w tym wpisie wyjaśniamy o co chodzi!
Żółta wstążka to nie ozdoba
Żółta wstążka / smycz / bandamka, oczywiście może pełnić funkcję ozdobną, ale w tym przypadku ma zwykle nieco inne zastosowanie. Już od kilku lat projekt Yellow Dog Project, którego symbolem jest żółta wstążka, pomaga zwiększyć świadomość opiekunów na temat odpowiedzialnego spacerowania z czworonogami.
Jeżeli widzisz psa z przywiązaną żółtą kokardką — nie głaszcz go, nie wyciągaj do niego rąk, nie cmokaj w jego kierunku. Po prostu nie nawiązuj żadnego kontaktu. Tak samo nie pozwalaj twojemu psu na podchodzenie do pupila z żółtą ozdobą.

Nie każdy pies może lub chce kontaktu!
Ludzie często widząc słodkiego psiaka, nie zdają sobie sprawy z tego, że psiak może zmagać się z jakimś poważnym problemem i w związku z tym potrzebuje więcej przestrzeni. Powodów może być naprawdę wiele:
- strach przed obcymi,
- agresywny charakter,
- choroba,
- rehabilitacja,
- pies może być w trakcie treningu,
- podeszły wiek,
- mniejsze umiejętności socjalne.
Wszystkie z wyżej wymienionych mogą prowadzić do niemiłych sytuacji, których można uniknąć, jeżeli zrezygnujemy z kontaktu z czworonogiem. Zwykłe wyciągnięcie ręki w celu pogłaskania lub podbiegnięcie innego psa może zniweczyć czasami nawet tygodnie ciężkiej pracy. Niewinna zabawa lub interakcja z innym psem może odnowić kontuzję, z którą zwierzak zmaga się od miesięcy.
Dlatego, jeżeli widzisz żółtą wstążkę, uszanuj wolę opiekuna i nie zbliżaj się do jego psa. Pozwól im przejść spokojnie i w bezpiecznej odległości.
Inne gadżety — co może zastąpić żółtą wstążkę?
Chociaż świadomość na temat żółtej wstążeczki stale rośnie, niestety cały czas nie jest powszechną wiedzą w społeczeństwie. Dlatego można sięgnąć po dodatkowe gadżety, które zniechęcą osoby chcące nawiązać kontakt z Twoim czworonogiem. Wśród opiekunów popularnością cieszą się bandany i nakładki na smycz z napisami ostrzegawczymi, takimi jak te dostępne w sklepie Pupilu.pl.

Zdjęcia i tekst: Małgorzata Czekała

